INPRIS to think tank prawniczy.

Monitoring wyborów sędziów a inne działania INPRIS dotyczące TK

14 listopada 2016. Monitorowanie przez INPRIS wyborów sędziów TK to nie jedyne działania dotyczące Trybunału Konstytucyjnego.

Monitoring wyborów sędziów TK trwa już ponad 10 lat, od 2006 r. Monitorowaliśmy w tym czasie wybory ponad 20 sędziów TK spośród jeszcze liczniejszej grupy kandydatów.

Od początku nasz monitoring był apolityczny i bezstronny. Wszystkich kandydatów, niezależnie od tego, kto ich wskazywał, traktowaliśmy tak samo. Z wszystkimi kontaktowaliśmy się w ten sam sposób, wszystkich informowaliśmy o inicjatywie i naszych oczekiwaniach.

Co do zasady nie ocenialiśmy poglądów, dorobku i kwalifikacji kandydatów. Opracowywaliśmy ich profile wierząc, że na podstawie przedstawionych informacji każdy może sam dokonać oceny. W przypadku poważnych wątpliwości, czy kontrowersji dotyczących kandydatów, informowaliśmy o tym opinię publiczną i media. Powodowało to, choć nie zawsze, wycofywanie kandydatów przez różne siły polityczne lub rezygnację samych kandydatów.

W dalszym ciągu w działaniach dotyczących monitorowania wyboru sędziów będziemy się kierować tymi zasadami.

Jednocześnie jednak jesteśmy od ponad roku świadkami bezprecedensowego, nielegalnego, ataku na Trybunał Konstytucyjny. INPRIS co jakiś czas zabiera głos w tej sprawie, w tym wspólnie z innymi organizacjami. Ludzie INPRIS angażują się w różne inicjatywy dotyczące Trybunału.

Informujemy, że INPRIS, stojąc po stronie państwa prawa, nadal będzie analizował sprawę niezależności Trybunału Konstytucyjnego i sądów. Będziemy publikowali informacje, analizy i rekomendacje. Będziemy komentowali bieżące wydarzenia.

Dotychczasowe ataki retoryczne szybujące w kierunku INPRIS (kłamliwy tekst wpolityce.pl, w tym komentarz K. Zaradkiewicza) traktujemy jako pewne urozmaicenie, ale w sumie nadużywanie naszego czasu i grzeczności, więc nie będziemy poświęcać im uwagi. Co nie wyklucza - przy innych okazjach - dalej idącej odpowiedzi.

Zapowiadamy też, że niezależnie od własnej sprawy, będziemy stawali po stronie innych organizacji obywatelskich, które są teraz niesprawiedliwie atakowane, w tym - w naszym przekonaniu - za wystąpienia w obronie TK.